Przemyślenia

Ja wolę przywitać Nowy Rok tak po prostu na luzie.

By
Dobry wieczór kochani moi. 🤍
Od wczoraj ciągle czy to tutaj na Fb czy na Instagramie widzę posty z postanowieniami Noworocznymi. Ja nie mam nic przeciwko nim ale sama nie należę do osób, które wchodzą w Nowy Rok z nowymi postanowieniami bo to dla mnie wydaje się takie troszkę na siłę. Być może się mylę ale z moich obserwacji postanowienia Noworoczne mają sens tylko dla bardzo wytrwałych bo większość ludzi ma ogromny zapał a po chwili i tak z nich rezygnuje.
Uważam, że postanowić sobie można coś w każdej chwili i w każdej chwili można dokonać zmian a nie tylko na koniec roku plus aby wytrwać trzeba być zdeterminowanym i czuć wewnętrznie, że słowo postanawiam, że… ma ogromny sens bo wewnętrznie czujemy, że chcemy czegoś dokonać, o coś zawalczyć , coś zmienić, coś zakończyć.
Wiele osób ma zapał chwilowy a potem styczeń mija a z nim znika ślad po postanowieniach Noworocznych dlatego ja wolę przywitać Nowy Rok tak po prostu na luzie i jak zawsze brać na klatę to z czym będę musiała się zmierzyć w kolejnym roku. 😉

You may also like

Post A Comment

Your email address will not be published.