DOMOWE ,LECIUTKIE I PYSZNE BAJGLE .
Lubicie domowe pieczywo?.. Ja najbardziej lubię ten smak ,mięciutkie ,delikatne i jeszcze ciepłe pieczywo to jest dla mnie sztosik i najlepsze jedzonko .Tym bardziej ,że wiecie ja jestem osobą ,która jadła by pieczywo na śniadanie ,obiad i kolację a i pomiędzy posiłkami też ahaha .Do tego ten unoszący się w domu jego zapach
Smak to dla mnie jedno ale ten zapach no.. No to jest coś pięknego. Czy tylko ja go uwielbiam???.. Powiedzcie, że nie jestem sama 

- 400 GRAM PRZESIANEJ PRZEZ SITKO MĄKI
- 200 ML LEKKO CIEPŁEGO MLEKA
- 20 GRAM DROŻDZY
- 100 ML OLEJU
- 1 CAŁE JAJKO
- 1 ŁYŻECZKA SOLI
- 2 ŁYŻKI CUKRU
- DODATKOWO JAJKO DO POSMAROWANIA ORAZ SEZAM DO POSYPANIA
PRZYGOTOWANIE
Mleko lekko podgrzewamy ,dodajemy do niego cukier i pokruszone drożdże .
Mieszamy tak długo aż drożdże i cukier nam się całkowicie rozpuszczą w mleku oraz mleko się lekko spieni .
Przykrywamy miskę z naszym mlekiem ściereczką i odstawiamy w ciepłe oraz nie przewiewne miejsce aby zaczyn zaczął pracować .
Zimą możecie umieścić go we włączonym piekarniku ale uwaga stopnie to maks 30 aby nie były za gorąco bo zniszczy nam się zaczyn .
Mąkę przesiewamy do miski przez sitko .Na środku w mące robimy wgłębienie oraz wbijamy jajko ,olej i wyrośnięty zaczyn .
Wyrabiamy ciasto .Możecie ręką a możecie mikserem z hakami do ciasta drożdżowego .
Cisto ma być miękkie i gładkie .
Miskę lekko podsypujemy mąką oraz umieszczamy w niej uformowaną z ciasta kulę .
Nakrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe oraz nieprzewiewne miejsce do wyrośnięcia na ok 1 godzinę albo 1,5 jeśli wolno będzie rosło .
Ciasto musi co najmniej podwoić swoją objętość .
Wyrośnięte ciasto odgazowujemy pięścią ,przekładamy na stolnicę pospaną mąką oraz odcinamy małe kulki z niego z których będziemy formować bajgle .
No to zaczynamy robić nasze bajgle .Każdą kulkę cienko rozwałkowujemy na kształt prostokątów.
Nacinamy wzdłuż nożem okrągłym do pizzy ,Nacięcia muszą być dość mocne .
Teraz rolujemy naszą bułkę wydłużając rulonik i potem tworzymy koło oraz zamykamy końce lekko ściskając końce bułki ze sobą aby w trakcie pieczenia się nie rozeszły .
Gotowe bajgle przekładamy na formę do pieczenia wyłożoną papierem do pieczenia i nakrywamy ściereczką .
Ostawiamy w ciepłe miejsce na ok 20 min do ponownego wyrośnięcie .Tym razem nie wstawiamy ich w piekarnik żeby nie zaczęły się przedwcześnie piec .
Gdy wyrosną to smarujemy je roztrzepanym jajkiem i posypujemy sezamem .
Pieczemy przez ok 35-40 min w 180 st bez termo obiegu .
Uwaga każdy piekarnik piecze inaczej dlatego sprawdzajcie swoje bułki po ok 25 min nakłuwając patyczkiem drewnianym .
Jeśli będzie suchy to bułeczki są gotowe .
Upieczone bajgle studzimy na kratce do pieczenia nakryte ściereczką .W ten sposób nie stwardnieją podczas studzenia .
SMACZNEGO .
JEŚLI MYŚLISZ, ŻE JESZCZE KOMUŚ MOŻE SIĘ TEN WPIS PRZYDAĆ, TO BĘDZIE MI BARDZO MIŁO, GDY:
💖 polajkujesz go albo udostępnisz
💖 zostawisz po sobie ślad w formie komentarza
💖 zaobserwujesz mojego Facebooka oraz Instagrama