Dzień dobry kochani .Ostatnio mam znów masę energii więc zmobilizowałam się ,zrobiłam zdjęcia i przygotowałam dla Was wpis z naszego jesiennego salonu, który będzie już chyba jednym z ostatnich jesiennych wpisów .
Ja bardzo lubię wprowadzać do domku zmiany ale wiecie nie takie zaraz ogromne ,że co chwilę zaciągam Wojtusia do sklepu po farbę aby przemienić kolor ścian czy kupować nowe meble .No nie robię tego bo raz ,że by się nie dało gdyż Wojtuś pewnie by mnie zamknął u psychiatry a po drugie konto me było by tak puste ,że blondkuchara Wasza serwowała by przepisy na chleb z masłem .
No ale na poważnie bo żarty żartami a zaraz ktoś tu uwierzy ,że byłabym zdolna hahaahah..
Lubię zmieniać w domciu dodatki typu zasłonki na oknie ,poszewki na podusie ,te wiecie ozdobne małe .No mówię Wam uwielbiam bo takie podusie uważam dają fajny ,ciepły klimat dlatego jak jest okazja to je zmieniam wiecie np.na wiosnę a potem jesień i na Święta .To samo z zasłonkami dzięki temu ,że zmieniam sobie co jakiś czas na inne to nie tworzy się nuda w domku a i zdążę zatęsknić za poprzednimi i tak w kółko . Więc podusie i zasłony to są przeważnie me zmiany .Czasem też zmieniam pierdołeczki na meblach ale tego już od pewnego czasu jest sporo mniej bo jakoś tak nie lubię już mieć jak kiedyś czyli dużo popostawiane .Lubię jak jest delikatnie .
Od pewnego czasu trwa jesień za oknami robi się coraz zimniej ,coraz bardziej szaro i deszczowo do tego stopnia ,że idzie serio zwariować i załapać chandrę dlatego ja lubię sobie na jesień stworzyć w pomieszczeniu w ,którym spędzamy najwięcej wolnego czasu czyli salonie przytulny kącik.
Co mam na myśli mówiąc przytulny ? Jak to wygląda w naszym domku .Zapraszam do obejrzenia nacykanych przeze mnie zdjęci i może kto wie zainspirowania się czymś .A jeśli tak się stanie to koniecznie dajcie mi znać w komentarzu co Wam się spodobało .
Na pierwszej ścianie stoi mój homeoffice , na którym zmieniła się tylko doniczka oraz dokupiliśmy w IKEA lampkę .Ej serio takiej lampki szukałam .Bardzo mi się ona podoba .Tutaj macie link do jej zakupu jakby co .Obok biurka stoi kwiat ,który jest fajnym zielonym uzupełnieniem naszego salonu .Doniczka z Action a kwiat kupiony w Lidlu .Na końcu stoi fotel do grania,który Wojtuś dostał na swoje urodziny i powiem Wam ,że ten fotel jest megaaa wygodny . Ścianę tą też zdobią dodatki cegiełkowe .
Na następnej ścianie mamy meble i ta ściana jest już w brązowym odcieniu .O tej farbie pisałam Wam tutaj …
Jak zmieniał się nasz salon.- czyli nasz pokój w brązach stał się ciepły i przytulny.
Więc jeśli spodobał Wam się odcień to tutaj jest o nim więcej .
Na meblach zmieniły się dodatki ,to znaczy pojawiły się świecie dyniowe .Jeny uwielbiam świece z TKMAXX .Są cudaśne bo starczają na naprawdę długo ,pięknie pachną i wyglądem są mega śliczne .Cena takiej świeczki to ok 10euro ale jak mówiłam starczy na całą jesień a na potem delikatnie ją umyję aby nie zniszczyć z zewnątrz jej i będzie dalej służyć za świecznik . Te trzy super się prezentują w naszym domku ,to znaczy ,że często zapalam je w różnych miejscach nawet i kuchni .
Pojawiły się też dwa małe ,białe świeczniki ,które można wykorzystywać myślę całym rokiem np.już myślę o tym ,że w Święta dam tam czerwone świece i będzie super .Pojawiło się też drzewko Bonsai ,które chciał Wojtuś bo je bardzo lubi a ja nie miałam nic przeciwko a wręcz przeciwnie uważam ,że super wygląda na komodzie obok świec .
Drzewko kupicie w IKEA .Niżej macie link do niego .
Jesienią i zimą też lubię na telewizorze włączyć kominek i muzykę jazz .Wieczorkiem na prawdę fajnie to odpręża .
Nad telewizorem uzupełnia ścianę Wojtusia mapa w białej ramie , którą kupicie w Ikea .
Jeśli chodzi o okno no to tutaj zmieniły się zasłonki z białych na delikatne biało-pomarańczowe plus spinki są mega pasujące i super wyglądające .Pokazywałam Wam je już na blogu i wiem ,że bardzo Wam się podobały więc zostawię Wam też link do nich .💛
Wcześniej jak wspominałam mieliśmy białe zasłonki i salon dzięki nim prezentował się tak lekko elegancko a teraz ten pomarańcz dodał fajnego ciepełka tą zimną jesienną porą .
Zmieniliśmy też doniczki na bambusowe ,które kupicie w Ikea albo Action i Sinsay .
Ramki na zdjęcia też wymieniłam na złote i teraz super pasują .
Obowiązkowo jest też odświeżacz powietrza i wkład zmieniony na jabłuszko z cynamonem .Mega jest ten zapach
Koszyczek na słodycze kupiłam w Sinsay i jest myślę takim uzupełnieniem tutaj na oknie .
Pod oknem mamy taki kącik gdzie są lampiony ,które zapalamy wieczorem oraz jest Wojtusia avocado .Wcześniej stało na parapecie ale bardzo nam ono szybko rośnie i kupiłam donicę i teraz sobie stoi tutaj .
Ostatnia ściana to ściana kanapowa ,nasza wypoczynkowa .Pora na moje podusie ,które jak wspominałam wcześniej Wam uwielbiam .Króluje kolor bieli i pomarańczy .Kanapę mamy w odcieniu brązu więc myślę ,że zestawienie kolorystyczne fajnie współgra tutaj .
Nad kanapą mamy półeczkę z naszymi zdjęciami rodzinnymi . Ramki są w odcieniu brązu .
Na stoliku kawowym jest nasz mały stroik jesienny o którym Wam już pisałam .Był on naszą pierwszą dekoracją jesienną .
Tutaj macie wpis .
Pierwsze jesienne dekoracje w naszym domu – dekoracja stolika kawowego .
Podusie kupicie na Amazon.de
Jesienne poduszki
Halloween poduszki
Ja to się tylko zastanawiam jak Ty przy trójce utrzymujesz taki porządek?😉Ja mam tylko jedno i nie ogarniam 😆jakieś czary pewnie stosujesz😁
Nie to nie czary .Po prostu moje dzieci są już duże i bałaganią tylko w swoim pokojach a i te sprzątają ,z marudzeniem ale sprzątają .Salon to nasze miejsce odpoczynku i jak bałagan w nim to tylko od kart czy planszówki do gry albo jedzenia gdy mamy seans filmowy .