Nasz dom

W aranżacji przestrzeni domowej jest jak w życiu- odsłona naszego zimowego salonu .

By

Nasz salon w zimowej odsłonie 

Macie wrażenie że gdy dekoracje Świąteczne powracają znów w kartonach do piwnicy to dom jakby pustoszeje ? zaczyna robić się tak jakoś chłodno gdy rozglądamy się np po salonie to stwierdzamy ,że było ciepłe drzewko zwane choinką i te czerwone ,piękne dekoracje a tu nagle jest tak jakoś chłodno ,pusto ?

Uważam ,że zimą  fajnie jest stworzyć sobie przytulne i ciepłe miejsce, w którym będzie nam się dobrze spędzało czas i odpoczywało po ciężkim dniu .Tym miejscem u mnie jest salon gdzie mam wygodną kanapę, ciepły kocyk ,moje miękkie ,słodkie podusie i zapach świec .

Chciałabym Wam dziś pokazać nasz salon w odsłonie zimowej a za razem ciepłej ,przytulnej .

Oto kilka moich pomysłów na zimowe dekoracje do pokoju dziennego, salonu które może  poprawią Wasz nastrój i pomogą aby czas oczekiwania na wiosnę nie był tak straszny .

Moje inspiracje, które pomogą przetrwać zimę w przyjemnej atmosferze.

 

W aranżacji przestrzeni domowej jest jak w życiu – należy cieszyć się z drobiazgów, a nie tylko stawiać na wielkie i zmiany. To właśnie te małe dekoracje sprawiają, że przyjemniej  nam się mieszka .

 

Po pierwsze kanapa – koce ,narzuty ,poduszki .

Zimą zakładamy na siebie ciepłe ubrania ,dbamy o ciepełko i zimą też właśnie w salonie super sprawdzą się dodatki w rodzaju różnych kocy ,narzut czy poduszek .One ogrzeją , utulą ,ocieplą nasz salonik i nas samych .

Nie macie pomysłu na dodatki do domu a chciałabyś coś zmienić to zacznij od poduszek .Uwierzcie mi ,że podusie dają dużo a na rynku sprzedażowym jest ich masa i na pewno znajdziecie takie ,które będą super pasować do Waszego wnętrza .Do salonów w każdym stylu zimą najlepiej pasować będą modele o białej czy kremowej kolorystyce.  Możesz też zdecydować się na wzorzyste poduchy np. jak u mnie liściaste .

Więc zacznę od moich poduszek a wiecie ,że je uwielbiam i to nie tylko zimową porą ale i każdą inną .Dekoracyjne poduszki uważam ,że są obowiązkowym dodatkiem na każdej kanapie .Dzięki nim zwykła czy to szara czy jak u mnie brązowa kanapa przemienia się w ciepłą ,klimatyczną kanapę .

O poduszkach pisałam Wam też tutaj

DLACZEGO WARTO KUPIĆ PODUSZKI DEKORACYJNE ?-Linki do zakupu .

Tej zimy u mnie w salonie króluje biel i dodatki zielonego koloru .Na kanapie obowiązkowo pojawiły się ciepłe ,puszyste ,takie misiowe białe poduszki .Są one mega piękne ale żeby wiecie nie było tak że sama biel ,która jest zimnym kolorem to dodałam jeszcze kilka poduszek w odcieniu zieleni ,która może i nie jest najcieplejszym kolorem ale razem z innymi podusiami myślę wygląda na prawdę klimatycznie .Co więcej te zielone poduszki tak troszkę ,delikatnie przywołują wiosnę i wiosną też chyba zostaną na naszej kanapie bo ich kolor ,wzór liściasty myślę będzie fajnie wiosną pasować w salonie .

Na kanapie obowiązkowo też jest gruby ,misiowy ,bardzo cieplutki kocyk ,który super ogrzewa wieczorem gdy leżę i odpoczywam .

Po drugie obrazy ,pledy -dodatki na ścianę .

Pusto znaczy zimno .Zgodzicie się ze mną prawda .Dlatego i zimą warto zadbać o to aby powiesić na ścianach naszego salonu .Nie musi to być zaraz nie wiadomo co .Wystarczy parę obrazów z zimową scenerią albo np donicę z pledu . Ja właśnie dodałam dwie takie donice i myślę ,że bardzo fajnie wypełniły tą ścianę z obrazami .Pojawiło się też jako dodatek do dekoracji zimowych parę obrazków w zimowej odsłonie .Teraz miejsce nad kanapą wygląda na prawdę fajnie .

Na stoliku kawowym zmieniłam dekorację na biel .Są świece ,są też białe tulipanki ,które przypominają ,że już niebawem wiosna .

Po trzecie dekoracje na komodę ,meble czy parapet okna .

Zimą myślę nie ma co szaleć z dodatkami i ich ilością dlatego może fajnym pomysłem jest zainwestować w ciepło ? Co to znaczy ciepło ? Oczywiście świeczniki ,świece ,które w ciągu dnia będą wyglądać pięknie a wieczorem przemienią salon w romantyczne ,przytulne miejsce gdzie będzie chciało się spędzać czas i relaksować w ramionach ukochanej osoby czy to samemu z książką albo z netflixem .

Ja w tym roku oczarowana jestem białymi ,zimowymi domkami .Swoją kolekcję zaczęłam tworzyć przed Świętami i powiem Wam ,że pakując Świąteczne rzeczy w kartony zaczęłam przyglądać się tym domkom ,choinką i nagle taki błysk .Stwierdziłam ,że zrobię sobie z nich moje zimowe miasteczko .Ej powiem Wam ,że bardzo bardzo mi się podoba ten styl .W ciągu dnia jest tak fajnie trochę elegancko ,trochę ciepło dzięki nim a wieczorem jest już bajka jak wszystkie pozapalam . Dobra prawda prawdą haaha ,że świeczki i baterie to idą jak woda ale warto w końcu te małe przyjemności są najlepszymi przyjemnościami i ogromną radością dla oczu .

Te domki są tak fajne ,że nawet Wojtuś zaczął je dokupować .Chyba też spodobało mu się miasteczko . Żeby nie było zbyt biało dodałam też parę małych choineczek zielonych i razem wygląda to mega .

Po cichu powiem Wam ,że podobają mi się one tak bardzo ,że już myślę o tym aby na wiosnę kupić może jakieś w kolorku .

Jeśli nie jesteście jednak fanami takich świeczników typu domki to możecie sobie na komodzie czy parapecie okna poustawiać fajne świece i myślę ,że też będzie fajnie ,klimatycznie .

Świece pasują do wnętrza w każdym stylu. Wprowadzają nie tylko przyjemny klimat, ale i  dodatkowo wyjątkowy zapach. Pomogą one zrelaksować się po ciężkim dniu w pracy. Na parapecie doskonale prezentować się będą np. świece ozdobione suszem do dekoracji.

Po czwarte obowiązkowe światełka -DIODY LED 

Dla mnie nie ma znaczenia czy salon rozświetla blask ognia z kominka  czy światło świec lub światełek LED. Wydaje mi się ,że każdy rodzaj światełka sprawi, że w salonie zapanuje taka romantyczna, ciepła , przyjemna atmosfera. Takie delikatne światełka ledowe pomogą zapewnić wieczór spokoju, ukojenia .  Diody LED mają super zaletę bo można ozdobić nimi wiele miejsc np .jedną z półek widzących w salonie albo parapet okna na którym mamy zimowe dekoracje .Super sprawdzą się też powieszone na oknie np. zwisające na zasłonie. Bardzo fajnie też wyglądają powieszone na lustrze albo w słoiku .Te światełka wieczorem na prawdę mają w sobie magię .

W dekoracjach salonu światek  nigdy dość, zwłaszcza zimą.

Po piąte – delikatne firanki na oknie typu mgiełki .

Zimą najbardziej brakuje nam tego wpadającego przez okno słońca.  Warto zadbać o to aby do wnętrza salonu docierało jak najwięcej naturalnego światła.  Ja wiem ,że czasem pogoda jest taka ,że najchętniej cały czas chciałoby się mieć spuszczone rolety no ale chyba to nie droga do lepszego samopoczucie się a do chandry prawda .

Delikatne firanki typu mgiełki sprawdzą się przede wszystkim w pomieszczeniach , które zimą są  ponure. Fajnie sprawdzą się też firanki gładkie albo  z lekkich woali. Są to firanki ,które łatwo przepuszczają światło ,którego no zimą jednak nam brakuje .Dlatego uważam ,że zimą powinniśmy zrezygnować z grubych ,ciężkich zasłon na oknach.

Po szóste kwiaty i rośliny doniczkowe

W przytulnym ,zimowym wnętrzu gdzie jeszcze o piękne ,wiosenne tulipany ciężko nie może zabraknąć roślin.

Gdy za oknem szaro i ponuro, budzące się do życia kwiaty mogą poprawić nam humor. Zieleń jest obowiązkowym dodatkiem do zimowej bieli według mnie .

Dodatkowo rośliny w pledowych ,ratanowych donicach będą wyglądać na prawdę super .

 

Na dziś to tyle co dla Was przygotowałam .Jeśli interesują Was inne wpisy z naszego domku w znajdziecie je klikając tutaj

NASZ DOM 

JEŚLI MYŚLISZ, ŻE JESZCZE KOMUŚ MOŻE SIĘ TEN WPIS PRZYDAĆ, TO BĘDZIE MI BARDZO MIŁO, GDY:

💖  polajkujesz go albo udostępnisz
💖  zostawisz po sobie ślad w formie komentarza
💖  zaobserwujesz mojego Facebooka oraz Instagrama 

You may also like

Post A Comment

Your email address will not be published.