Najpyszniejsze ciasto na pierogi plus moja wersja podania ich na słodko .-WPISBLOGMAS NR.5 

Najlepsze ciasto to takie ,,które łatwo daje się rozwałkować oraz jest elastyczne czyli łatwo się rozciąga i można dzięki temu rozwałkować je bardzo cieniutko a i samo lepienie jest też  bardzo łatwe .Nie pęka ,nie kruszy ani nie łamie się . Brzmi odstraszająco ? No wiem ,wiem .Kiedyś ciasto na pierogi to była dla mnie czarna magia i na stole gościły tylko kupne aż do momentu gdy spróbowałam bardzo prostego przepisu składającego się z uwaga aż dwóch składników .Od tamtej pory robienie pierogów nie jest dla mnie katastrofą a przyjemnością i z moimi małymi kuchareczkami też fajną zabawą .

300 gram mąki pszennej przesianej przez sitko

250 ml wody gorącej . Zagotujcie ją w czajniku i po ok 1 minucie wlejcie parującą jeszcze do mąki .

Mąka nam lepiej zareaguje na gorącą wodę .Dzięki niej ciasto będzie się lepiej wyrabiać i będzie właśnie robić się super elastyczne.

szczypta soli

2 op cukru waniliowego . Tutaj zależy jak słodko chcecie i lubicie możecie dodać go troszkę więcej

3 żółtka

3 kostki twarogu tłustego z Mlekowity

cynamon do posypania

Do miski przesiewamy mąkę , dodajemy szczyptę soli .

Gotujemy wodę i gorącą wlewamy do mąki od razu mieszając łyżką .

Gdy ciasto zacznie nam się łączyć to przechodzimy do wyrabiania jego ręką .

Wyrabiamy tak długo aż utworzy nam się jednolita ,zwarta masa.

Cisto dość szybko w trakcie ugniatania powinno złapać konsystencję taką ,że nie będzie przyklejać się do rąk .Nie podsypuję go mąką .

Gotowe ,wyrobione ciasto przypominać powinno w dotyku taką trochę modelinę dla dzieci .W trakcie ugniatania odskakiwać od blatu .

Gotowe ciasto ,kulę jeszcze ciepłą przekładamy do miski i nakrywamy  ściereczką bawełnianą i odstawiamy na ok 30 minut do odpoczynku .

Twaróg ,cukier waniliowy ,żółtka wkładamy do miski ucieramy razem do uzyskania jednolitej masy twarogowej .

Gdy ciasto nam odpoczęło wykładamy je na blat i wałkujemy na bardzo cienki placek.

Przy pomocy średnicy kubka wycinamy kółka na których środek nakładamy łyżkę naszego farszu

Zamykamy kółko na pół i brzegi mocno sklejamy palcami i poprawiamy jeszcze widelcem dzięki czemu raz ,że nie rozkleją nam się w trakcie gotowania a dwa będą ładnie wyglądać .

Gotowe pierogi wkładamy po kilka sztuk do gorącej zagotowanej wody i gotujemy przez parę minut aż będą nam wypływać na wierzch garnka .

Gorące podajemy z odrobiną jogurtu naturalnego albo owocowego jak lubicie i możecie dodać jeszcze trochę cynamonu do posypania i owoce obok na talerzu .

SMACZNEGO

Liczę na Wasze udostępnienia ,serducha ,komentarze i czekam na zdjęcia Waszych pierogów